poniedziałek, 27 kwietnia 2009

*robo T*


… patrzę, a tu w firmowym kuble na śmieci leży rozpieprzona myszka macowa… pomyślałem, że skoro sztab ludzi pracował nad tym, żeby wyglądała jak super biała, nieskazitelnie czysta nereczka to dlaczego ją ktoś na beszczela wyciepał do kosza… no po prostu profan-butan… że ach… miałem kropelkę, nożyczki i kombinerki, normalnie trans formers i powstał on „robo T”…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz